ambicje rodziców..

już mam 10 miesięcy!
no i postanowiłem to jakoś uczcić, znaczy, właściwie..
no bo mama i tata się przechwalają, że oni to chodzili już jak mieli 9 miesięcy
no już sie nie da tego suchać
no to poszedłem, od razu poszedłem, a nie poszłem
z pokoiku na przedpokój
ach co się działo, co się działo..
szaleństwo, radość, łzy w oczach taty
no było warto, żeby to zobaczyć

naprawdę dziwni ci dorośli

z pamiętnika małego wojażera..

byłem z mamą i z tatą w Kutnie, tam się śpiewa
i ja śpiewałem, głośno!
ale cicho też
ja umiem tak i tak

i tam było dużo ciociów, i wujków też
i wszyscy przyjechali tam, żeby się ze mną bawić
no jakoś musiałem sobie z nimi poradzić
cały czas musiałem nie spać, w razie gdyby ktoś chciał się bawić
bardzo się starałem

małą przerwę robiłem sobie, jak oni wszyscy mieli próbę
obok sceny, jest taki kątek, tam mi tata pościelił takie coś, co śpi w tym gitara
i kurtkę taty
śniło mi się że to ja śpiewam
hmm..może to ja spiewałem
nie wiem., ale w przyszłym roku  spróbuję
bo "Stacja Kutno" będzie smutna beze mnie!

sprawności małego skauta

tata mówi, że jestem papugą
ja nie wiem, co to jest papugą, ale jak tata mówi brawo to ja klaszczę, bo on się tak ładnie cieszy
bo tata mówi do mnie powiedz: tata, taaaa-ta! no to mówię, przecież to jest proste
sie nauczyłem
jeszcze umiem kaszleć tak jak mama, i rysować tak jak ona, tylko więcej rysuję sobie po buzi
przecież to jest fajniejsza zabawa

naprawdę niemądrzy ci dorośli..

Malina

mam siostrę
tzn. już dawno ją mam
ale dopiero teraz to doceniam
jest miła w dotyku i ma fajny ogon
czasem mnie drapie jak się gonimy
no bo tak: śpimy razem w łóżeczku, potem jak już jest 6 rano(znaczy mama nie mówi, że już, tylko, że dopiero) to my już idziemy się bawić klockami..
ale żeby mama i tata wiedzieli co robimy to co jakiś czas przychodzimy im powiedzieć
ja mówię! bo Malina tylko miauczy..
ja im mówię i mówię.. a oni tylko mruczą (to chyba bardziej do Maliny)

Malina jest bardzo fajna
wyciąga dla mnie z pudełka nakrętki i sobie rzucamy
dużo różnych rzeczy mi przynosi i ja sobie czasem to jem

kocham ją.

ciocia Sero i Krowy

ciocia Sero

ciocia Sero..
mama mówi, żebym sobie zapamiętał,  bo właśnie takie oczy mają krowy
mam nadzieję, że Krowy też mnie niedługo odwiedzą i będą tak fajnie robić "Bu!" jak ciocia Sero

bardzo lubię ciocię Sero!

mój pierwszy plakat

Janis Joplin

to jest moja Janis
mama mówi, że inne dzieci mają Myszkę Miki, a ja kocham Janis Joplin
jak bylem jeszcze mały, dawno temu, na początku..
 to do niej rozmawiałem co rano
no, teraz już nie mam czasu na takie sprawy,
 chyba rozumiecie..

czarno - białe widzenie

jak byłem jeszcze bardzo malutki, dawno temu, na początku..
to nie widziałem tak kolorowo
i dlatego mama mi takie uszyła


dlatego jestem taki mądry - od paczenia

mama i tata

różnica między tatą a mamą jest ogromna
mama mówi, że wynosi ona 70J
nic z tego nie rozumiem, dla mnie wynosi ona mleko

przedtem - teraz

w środku było ciepło, ciemno, bezpiecznie
i kiedy stało się teraz, nie mogłem się nadziwić temu wszystkiemu
zapach mamy, ciepło jej skóry inne niż to w środku
a tata owinął mnie pieluchami, które miał pod koszulką
więc i z zapachem i ciepłem taty się spotkałem

teraz jest naprawdę ciekawe

od początku

mama

jak wypłynąłem to zobaczyłem mamę
leżałem i patrzyłem przez tafle wody na mamę nade mną
i Eliza - niebieski anioł, co nam w tym wszystkim pomagał, powiedziała do mamy : "no weź go sobie, jest Twój"
i nagle dźwięk inny i tata obok i Marta (to drugi anioł)
i nagle wszystko

oto jestem: jan leonard

jestem i patrzę
obserwuję i uczę się
a w ogóle to jestem już duży, bo mama tak mówi, i jeszcze, że już mam 8 miesięcy
ale kiedyś bylem mały
pokażę Wam jak widzę świat